W szkole jazdy z Warszawy odezwał się telefon.
— Dzień dobry, jestem Ajay z Indii i chciałem się zapisać na jazdy doszkalające — odezwał się głos w języku angielskim. — Mam jednak pewien problem…
— Na czym polega ten problem? — zapytał po angielsku szef ośrodka.
— Na tym, że po pierwsze w Indiach jest ruch lewostronny, jak w Wielkiej Brytanii, a po drugie muszę odbyć te jazdy w tym tygodniu, bo od przyszłego zaczynam pracę jako taksówkarz.
— Nie widzę tu problemu. Od jutra możemy ruszać z jazdami.
— Ale jest jeszcze trzeci problem…
— Jaki?
— Powiem panu, gdy się spotkamy…
Na czym polegał trzeci problem? O tym za chwilę. Najpierw wyjaśnijmy sobie, ile kosztuje godzina jazdy w stolicy.
- Czym są jazdy doszkalające? Szkoła jazdy z Warszawy podaje ich definicję
Jazdy doszkalające to lekcje jazdy po kursie podstawowym, który obejmuje 30 godzin zegarowych jazd. Gdy więc ukończymy ten kurs i zdamy egzamin wewnętrzny w OSK, będziemy mogli przystąpić do jazd doszkalających, czyli do kursu uzupełniającego.
Przykładowo w naszej szkole „Lauto” jazdy doszkalające przebiegają trasami egzaminacyjnymi. Znamy te trasy dzięki temu, że podstawiamy własne auta na egzamin w WORD-zie, a potem odczytujemy z ich GPS-u całą trasę, jaką to auto przebyło na egzaminie.
I tak nasi kursanci mają do wyboru zdanie egzaminu na manualu bądź automacie. Z reguły przed egzaminem wykupują dodatkową godzinę na wybranym aucie z naszej szkoły, które potem będzie podstawione na egzamin. W jej czasie ćwiczą jazdę po łuku czy na wzniesieniu, przejazd przez skrzyżowania i parkowanie. Potem tym samym autem zdają egzamin w WORD-zie.
Jeśli wybiorą manuala, do dyspozycji mają hyundaia na manualu, którego podstawienie na egzamin kosztuje 320 zł (w tej cenie jest godzina jazdy przed egzaminem). Drugą opcją jest automat, którego wynajęcie kosztuje 290 zł za samo podstawienie, a dodatkową godzinę należy jeszcze dokupić.
- Kto może skorzystać z jazd doszkalających? Szkoła jazdy z Warszawy wyjaśnia, jak powinny przebiegać te jazdy
Zacznijmy od tego, kto nie może skorzystać z tych jazd. Na pewno nie mogą z nich skorzystać kursanci, którzy nie odbyli i nie zakończyli kursu podstawowego. Najpierw muszą ukończyć ten kurs i zdać egzamin w swoim OSK, a dopiero potem mogą wykupić odpowiednią liczbę jazd doszkalających w dowolnych ośrodkach.
Kto może skorzystać z jazd doszkalających?
- Po pierwsze kursanci, którzy zakończyli kurs. Chodzi o osoby, które wyjeździły 30 godzin kursu podstawowego i zdały egzamin wewnętrzny w swoim ośrodku nauki jazdy.
- Po drugie kierowcy z prawem jazdy, którzy chcą poprawić swoje umiejętności za kółkiem. Dodajmy, że w tym przypadku mówimy raczej o jazdach obserwacyjnych, a nie doszkalających. Często wykupują je kierowcy, którzy stracili prawko za punkty.
Jak powinny przebiegać jazdy doszkalające, aby były wydajne? Otóż powinny być systematyczne, czyli raz lub dwa razy w tygodniu, a nie na szybko tuż przed egzaminem. Lepiej przyswaja się wiedzę, gdy nauka jest rozłożona w czasie, niż gdy na ostatni moment wykupujemy codzienne lekcje jazdy. Wtedy zmęczenie po pracy i stres potęgują błędy oraz utrudniają sprawną naukę. Chyba że weźmie się urlop i w jego czasie odbędzie się jazdy doszkalające, wtedy faktycznie można jeździć codziennie, co nie zakłóci procesu nauki.
Warto zwrócić uwagę jeszcze na jedną rzecz. Otóż w czasie kursu podstawowego jesteśmy przypisani do jednej szkoły. Jeśli chcemy ją zmienić, wiąże się to z poborem kart oraz zmianą szkoły. O tym, jak zmienić OSK, pisaliśmy już w tym artykule. https://lauto.pl/nauka-jazdy/jak-krok-po-kroku-zmienic-szkole-jazdy-z-warszawy/ Inaczej rzecz ma się w przypadku jazd doszkalających. Tutaj nie jesteśmy przypisani do jednej konkretnej szkoły, która blokuje nasz profil kierowcy, dlatego mamy swobodę wyboru nawet kilku szkół jednocześnie.
- Czy instruktor może zmusić do zakupu jazd doszkalających? Szkoła jazdy z Warszawy wskazuje, jakie uprawnienia przysługują instruktorowi
Oczywiście instruktor nie może zmusić nas do zakupienia dodatkowych godzin na drodze. Ale jeśli kursant nie zda egzaminu wewnętrznego, instruktor może zaproponować dodatkowe płatne jazdy w wymiarze 2, 5, 6 lub 10 godzin. Ich celem jest nauka bezpiecznej jazdy oraz przygotowanie do egzaminu.
Oczywiście kursant może odmówić realizacji tego planu naprawczego i zabrać swoje papiery, a następnie przenieść się do innej szkoły. Ale zasadnicze pytanie brzmi: czy będzie to słuszne z punktu widzenia jego bezpieczeństwa? Może to się zakończyć w tak dramatyczny sposób, jak na tym filmiku.
- Ile należy dokupić jazd doszkalających do podstawowego kursu? Szkoła jazdy z Warszawy wyjaśnia, jak to wygląda w praktyce
Dokupienie dodatkowych godzin jazdy to kwestia indywidualna. Zależy ona zarówno od indywidualnych predyspozycji kursanta, jak i tego, jak się przykładał na kursie. Właściwie nikt z kursantów nie jest przygotowany na 100% do egzaminu. Z reguły większość po odbyciu jazd dodatkowych jest gotowa na 60%, a czynni kierowcy byliby gotowi na 80%… W czasie naszej praktyki zauważyliśmy, że kursanci dzielą się pod tym względem na trzy grupy.
Ile kursanci dokupują jazd doszkalających?
- 20% kursantów nie dokupuje więcej godzin poza kursem podstawowym, który wynosi 30 godzin zegarowych jazd.
- 50% kursantów wykupuje do 10 godzin dodatkowych jazd.
- 30% kursantów dokupuje nawet do 30 godzin dodatkowych jazd.
- Kiedy warto dokupić jazdy doszkalające? Szkoła jazdy z Warszawy podpowiada, kiedy warto zainwestować w dodatkowe godziny na drodze
Jeśli odbędziemy 80% egzaminu i polegniemy, być może nie będzie trzeba dokupywać dodatkowych godzin, ale wystarczy się ponownie zapisać na egzamin. Jest jednak kilka przesłanek, które świadczą o tym, że warto dokupić dodatkowe godziny jazdy.
Kiedy warto dokupić jazdy doszkalające?
- Po pierwsze wtedy, gdy czujemy się niepewnie za kółkiem.
- Po drugie wtedy, gdy poniesiemy porażkę w WORD-zie, przykładowo odbędziemy tylko 20% egzaminu lub 20 minut jazdy z 40 minut.
- Po trzecie wtedy, gdy instruktor bądź egzaminator nam to zasugeruje.
- Od czego zależy cena jazd doszkalających? Szkoła jazdy z Warszawy wymienia czynniki wpływające na ich stawki
Jest kilka kluczowych czynników, które wpływają na wysokość ceny za godzinę kursu.
Od czego zależy cena za godzinę dodatkowej jazdy?
- Po pierwsze od tego, czy jeździmy na manualu, czy na automacie.
- Po drugie od tego, czy jeździmy w weekend, kiedy jest drożej, czy w tygodniu.
- Po trzecie od tego, ile godzin wykupimy: z reguły im więcej, tym będzie taniej.
- Po czwarte od tego, czy wykupimy pakiet kursu podstawowego z dodatkowymi godzinami: wtedy będzie najtaniej.
- Po piąte od tego, na jakim poziomie mamy zdolności negocjacyjne: zawsze może być taniej.
- Po szóste od umiejętności i doświadczenia instruktora.
- Ile kosztuje godzina jazdy doszkalającej? Szkoła jazdy z Warszawy wskazuje, ile zapłacimy w stolicy
W stolicy spotkamy się z szerokim wachlarzem cen. Zazwyczaj jedna godzina będzie kosztować od 140 do 200 zł. Jednak jeśli wykupimy od razu pakiet 10 godzin jazd i zapłacimy za nie z góry gotówką, możemy wynegocjować w niektórych ośrodkach nawet 125 zł za godzinę na drodze…
Jak się zakończyła historia kursanta z Indii?
Następnego dnia szef szkoły jazdy z Warszawy spotkał się z kursantem z Indii.
— Proszę mi powiedzieć, na czym polega trzeci problem — rzekł szef OSK.
— No na tym — odparł Hindus — że w samochodzie spędziłem w swoim życiu tylko pół godziny…
— Ile?! To jakim cudem zrobił pan tam prawko?
Rozległ się śmiech.
— No wiadomo, jak…
— OK, rozumiem. Jeśli chce pan wykupić u mnie jazdy doszkalające, musi pan przystać na moje warunki. Otóż wyjeździmy tyle godzin, ile uznam za słuszne. Chodzi o to, że jeśli ma pan jeździć jako taksówkarz, muszę mieć pewność, że będzie pan jeździł bezpiecznie i nikomu z pana pasażerów nic się nie stanie…
Hindus przystał na ten warunek. I tak jazdy doszkalające w szkole jazdy „Lauto” z Warszawy trwały 50 godzin, w czasie których Ajay nauczył się bezpiecznej jazdy po polskich drogach.












